Za ładną grę nie ma punktów
Kibice, którzy wybrali się w Boże Ciało na mecz 24. kolejki piotrkowskiej klasy okręgowej pomiędzy Omegą II Kleszczów i RKS Radomsko, obejrzeli bardzo dobre zawody. Nasz zespół, który broni się przed spadkiem, podjął rękawicę i z beniaminkiem IV ligi łódzkiej walczył jak równy z równym. Brakło piłkarskiego szczęścia.
Omega II przegrała 1:2 (0:1), ale sytuacjami podbramkowymi z tego meczu można byłoby obdzielić kilka spotkań. Najbardziej szkoda akcji z 39. minuty. Wtedy to na bramkę Wiktora Baranowskiego nasi zawodnicy oddali serię strzałów. Po jednym z nich piłka, zdaniem większości obserwatorów, przekroczyła linię bramkową. Józef Krajewski - sędzia liniowy - zdecydował jednak inaczej.
W drugiej połowie szybka kontra przyniosła gościom drugiego gola. Wtedy to Omega II zaczęła znów walczyć i była bliska remisu. Kontaktową bramkę strzelił Maciej Gasik, a w końcówce po atomowym strzale naszego zawodnika piłka uderzyła w poprzeczkę. Pozostał żal, ale nie wszystko jeszcze stracone. W niedzielę (3 czerwca) nasz zespół zagra w Moszczenicy z Włókniarzem, a sezon zakończy spotkaniem na własnym boisku z Polonią Piotrków.
Omega II Kleszczów - RKS Radomsko 1:2 (0:1)
Bramki: Maciej Gasik 72 - Bartosz Turniak 4, Maciej Kwaśniak 53