Niedosyt po remisie z Orkanem
Remisem 2:2 (1:1) zakończyło się spotkanie 2. kolejki IV ligi łódzkiej pomiędzy Omegą Kleszczów i Orkanem Buczek. Podopieczni Marcina Zimocha dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale Orkan potrafił doprowadzić do wyrównania. Mecz odbył się w Łękińsku.
Początek meczu był wyrównany, a większość akcji miała miejsce w środku pola. W 30. minucie aktywny Bartłomiej Saternus dośrodkował piłkę w pole karne, a prowadzenie dał Omedze strzałem głową Przemysław Szewczyk. Wydawało się, że Omega pójdzie za ciosem, ale nieoczekiwanie to Orkan doprowadził do wyrównania. Zasłoniętego Pawła Wiśniewskiego pokonał efektowną przewrotką Aleksander Michalski. Remisem 1:1 zakończyła się pierwsza połowa.
Po zmianie stron nadal przewaga należała do Omegi. W 57. minucie Mateusz Roczek odzyskał prowadzenie dla gospodarzy, a w kolejnych minutach kleszczowianie stworzyli sobie kolejne sytuacje do zdobycia bramek. Przydarzył się jednak im błąd, który skrzętnie wykorzystał Andrzej Dolot. Meczowa piłka należała do Omegi. Szewczyk mocno strzelił z kilku metrów, ale Chachuła wybił piłkę na rzut rożny.
Omega Kleszczów – Orkan Buczek 2:2 (1:1)
Bramki: Przemysław Szewczyk 30, Mateusz Roczek 57 – Aleksander Michalski 33, Andrzej Dolot 77
Omega: Paweł Wiśniewski - Roczek ż, Pałyska, Kuliberda ż, Ociepa (60' Paweł Kowalski) - Saternus, Tazbir (81' Konecki), Szóstakiewicz, Serafin, Pieniążek (60' Szaniec) - Szewczyk