Mamy szóste zwycięstwo
Półmetek rundy jesiennej IV ligi zbliża się wielkimi krokami. Jak na razie Omega Kleszczów spisuje się bardzo dobrze. Na koncie zespołu Jacka Berensztajna widnieje 18 punktów, co daje czwarte miejsce w ligowej tabeli. W spotkaniu 9. kolejki nasz zespół wygrał przed własną publicznością 4:0 (3:0) ze Skalnikiem Sulejów.
Po pierwszym kwadransie, po którym Skalnik posiadał optyczną przewagę, Omega postanowiła przejąć inicjatywę. Uczyniła to na tyle skutecznie, że już do końca tej części gry rywal miał problemy z wyjściem z własnej połowy. W odstępie pięciu minut Skalnik stracił trzy bramki (Adrian Ociepa, Tomasz Bąkowicz, Michał Lenarczyk), a w ostatnim kwadransie kleszczowianie zademonstrowali kibicom festiwal zmarnowanych stuprocentowych sytuacji. Gdyby gospodarze mieli lepiej nastawione celowniki to już do przerwy wygrywaliby przynajmniej 6:0.
Po zmianie stron Omega strzeliła czwartego gola (drugie trafienie Tomasza Bąkowicza), po czym przestała forsować tempo. Do końca o honorowego gola walczył Łukasz Smolarczyk. Wprowadzony w przerwie napastnik Skalnika miał kilka okazji, ale z uśmiechem na ustach jego strzały bronił Paweł Wiśniewski. Omega wygrała swój szósty mecz i umocniła swoje miejsce w tzw. czubie tabeli.
Omega Kleszczów – Skalnik Sulejów 4:0 (3:0)
Bramki: Adrian Ociepa 23-karny, Tomasz Bąkowicz 26, 58, Michał Lenarczyk 27
Omega: Paweł Wiśniewski – Kowalik (84′ Załęski), Lenarczyk (78′ Gal), Niedbała, Łukasik – Michalak, Ociepa (65′ Paweł Kowalski), Pieniążek, Łudczak (60′ Jaszczak), Bąkowicz (68′ Mateusz Roczek) – Szewczyk (68′ Krzysztof Kowalski)
Zdjęcia: Jacek Porzeżyński