Skuteczny rewanż Broni Radom
Nie udało się piłkarzom Omegi powiększyć dorobku punktowego. W Radomiu nasz zespół przegrał z miejscową Bronią 1:2 (1:1). Od 13. minuty prowadziliśmy po bramce Mariusza Zawodzińskiego. Tego prowadzenia nie udało się jednak utrzymać, a decydującego gola Broń zdobyła na siedem minut przed końcem.
Zawodziński odebrał piłkę obrońcom Broni i pokonał bramkarza uderzeniem z 20 metrów. W 29. minucie gospodarze doprowadzili do remisu. Rzut karny wykorzystał Mariusz Marczak. Tuż przed końcem pierwszej połowy czerwonym kartonikiem ukarany został Konrad Szubert. Dwukrotnie sędzia upomniał go żółtą kartką i w efekcie Omega musiała grać w dziesiątkę.
Druga połowa to ataki gospodarzy i dobra gra w defensywie naszego zespołu. W 83. minucie Broń dopięła swego. Pawła Wiśniewskiego pokonał Piotr Nowosielski. Chwilę później mogło być 3:1 dla Broni. Rzut karny Marczaka obronił jednak bramkarz Omegi. Wynik nie uległ już zmianie i nasz zespół notuje kolejną wiosenną porażkę. Porażkę, która na dobre przekreśla już chyba możliwość walki o drugoligowe baraże.
W sobotę Omega zmierzy się przed własną publicznością z Huraganem Wołomin. Początek spotkania o 16:00.
Broń Radom - Omega Kleszczów 2:1 (1:1)
Bramka dla Omegi: Mariusz Zawodziński 13
Omega: Paweł Wiśniewski - Słomian, Świstak ż, Łucki, Kabziński ż - Szubert ż, cz, Robaszek, Marciniak, Rozwandowicz, Zawodziński (73' Piotrowski) - Górski (53' K. Kowalski).